Każda legenda ma swój moment początkowy, który zadecydował o tym że dalej od tego momentu potoczy się nadzwyczajna i fascynująca opowieść , tak jak np Iliada i Odysea Homera..
Tak też jest i z tą opowieścią ...
Jest sierpień 1981 r 38 lat temu.
Przyjeżdżam z Legnicy do Wrocławia na eliminacje na szeroko ogłaszane starze w Teatrze Laboratorium Jerzego Grotowskiego Rozmawiam na eliminacjach z Ludwikiem Flaszenem. To on zapisuje mnie do grupy Ryszarda Cieślaka. Warsztaty zaczynają się 8 sierpnia o 19.00 Jadę na nie z Torunia. spóźniam się 15 minut.. A potem przez 2 tygodnie dzień w dzień doświadczam w raz z całą grupę niesamowicie prostych lecz odkrywczych rzeczy....Rzeczy które odmieniły moje życie i uczyniły z nigo moja EKO-ODYSEJĘ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz